triskaidekafil
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Strzyga napisał: | Może dlatego, że czarne dziecko w przedszkolu musi się liczyć z tym, ze inne dzieciaki będą chciały się bawić z nim w lekarza, tylko po to, żeby tamte mogły sprawdzić, czy ono ma serce po właściwej stronie? Może dlatego, że czarna dziewczyna idąca ulicą musi słuchać niewybrednych, seksistowskich uwag, dotyczących koloru jej skóry? |
Czy naprawdę uważasz, że w Polsce jest jeszcze aż tak źle pod tym kątem? Myślę że nasze społeczeństwo już w znacznym stopniu przyzwyczaiło się do np. widoku ludzi o innym kolorze skóry.
A zaręczam Ci, że nie tylko kobiety o innym ubarwieniu mogą nasłuchać się w Polsce seksistwoskich uwag :/
Z racji tego, czym się zajmuję, mam dość dużą możliwość kontaktu z przedstawicielami innych kultur, religii (mam dobrą koleżankę na Białorusi, przez pewien czas miałem dość częstą możliwość spotykania kolegi z Madagaskaru, w jednej z grup mam znajomą Palestynkę, poza tym paru kolegów z Rosji, Ukrainy...). I muszę napisać, że (na szczęście) żadko spotykam się z aktami nietolerancji w ich kierunku (a może po prostu otaczam się odpowiednimi ludźmi?...). Nie ma między nami konfliktów na tle różnic kulturowych (a wręcz przeciwnie - moja znajoma z Białorusi zdrowo się naśmiała próbując mnie nauczyć poprawnego wymawiania chociażby jednego zdania w jej języku ). Nie uważam tego wszystkiego za coś nadzwyczajnego i myślę, że właśnie tak powinno być. To, co nas dzieli, powinno stać się podstawą do naszego jednoczenia się.
|
|