Forum krakowskiej sekcji Inicjatywy Uczniowskiej

Wczoraj sporo myślałem o tym, czym na razie JEST i czym MOGŁABY BYĆ IU i doszedłem do wniosku, że taki ruch ma prawo istnienia, o ile z wykrzykiwania pustych haseł o odwołanie ministra przejdą do bardziej merytorycznego dyskursu. Przecież i oni (chodzi o ludzi z rządu) i uczniowie zgadzają się w jednym punkcie - oświata w Polsce wymaga naprawy. I każdy, kto myśli logicznie nie powie/napisze, że nie mam racji. Problem leży tylko w tym, jak tej naprawy dokonać. Czemu zamiast ze sobą wlaczyć nie można spróbować konstruktywnie porozmawiać (przepraszam, ale pomysł na rozmowy z ministrem edukacji zaraz po spaleniu jego kukły nie uważam za zbyt mądry).

Problem w tym, że należałoby oczyścić IU CAŁKOWICIE z tych wszsytkich nalecialości, zwirowań związanych z FA (będąc ministrem raczej nie chciałbym prowadzić dyskursu z anarchistami - chyba by się to trochę mijało z celem) oraz z beznadziejnymi pomysłami, typu - to jutro zbiorowe wagary (niby co one mają dać? Szkoła nie jest dla ministra tylko dla uczniów - dopóki niektórzy sami do tego nie dojdą, to chyba nic się nie zmieni...)

Tyle ode mnie o tym wszystkim. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Zaangażowanie uczniów w sprawę reformy oświaty jest potrzebne. Tylko należy to robić "z głową". IU już przyczyniła się do wyzwolenia "siły twórczej" dzieci i młodzieży. Teraz wypada tylko twórczo wykorzystać tę siłę.
Pozdrawiam (tych "przeciw" oraz tych "za")

Ludzie ktorzy protestowali przed MEN chcieli porozmawiac tylko ze szanowny pan giertych raczyl uwazac ze sa oni tymi samymi osobami ktore domagaly sie legalizacji marihuany a jego niedoszli rozmowcy powiedzieli WYRAŹNIE ze nie sa w to zaangazowani. poza tym gdybym ja byl ministrem to nie widzialbym powodu zeby nie rozmaiwac z uczniami tylko dlatego ze np. sa z mlodziezy wszechpolskiej. a tak poza tym to racja ze IU nie powinno byc powiazane z zadnymi organizacjami typu FA czy innymi.

Anarchy - przeczytaj jeszcze raz UWAŻNIE to, co napisałem (w szczególności fragment z paleniem kukły Giertycha...) A to, że nie powina się łączyć z organizacjami typu FA to napisałem już dawno.
Poza tym z tego co kojarzę na manfestacjach pojawiały się symbole FA, a to właśnie TA organizacja jeszcze tak niedawno manifestowała legalizację marihuany. Same zapewnienia to nic - liczą się konkrety.

Strzyga - nie są ważne same działania, ale również sytuacja, jakiej dotyczą. Równie dobrze mógłbym zaproponować wskrzeszenie kolejnego Powstania Warszawskiego - tylko czy miałoby to sens? Podczas strajków Solidarności panowały całkiem inne realia - sama przeciez o tym dobrze wiesz. Książek historycznych napisali już o tym wystarczająco dużo, dlatego nie będę tutaj wszsytkiego opisywał...

ok-mój błąd...

(dodam tylko, że różne sytuacje extremalne [mniej lub bardziej] potrafią zjednoczyć ludzi i zmobilizować do wspólnego działania)

a czy wy naprawde myslicie ze ministerstwo dopusci jakis wyslanikow y IU do rozmow? przeciez badzmy szczerzy nagonka medialna jaka miala niedawno miejsce nie byla przypadkowa... teraz spoleczenstwo odbiera IU jaka straszna organizacje chcaca chaosu i anarachii, i taka przecietna moherowa, czy inny kowalski wcale nie beda chcieli by dopuscili kogokolwiek do rozmow...

na szczęście demokracja to nie tylko przeciętny Kowalski i mocherowa babcia-zabrać głos ma prawo każdy

Niestety ostatnio najczęsciej głos zabierają ludzie przciętni lub, jak to ujelaś, mocherowe babcie. Ludzie którzy się w jakiś sposób "odchylają" od ogółu są nie tolerowani i "przeciętni" wykinują próbu ściągnięcia ich na "właściwy tor". Często też ludzie którzy w jakiś sposób mogli by zminić coś, mają do tego środki, chęci i możliwości, "wypompowują sie". Jednym z przykładów takich ludzie jest pani dyrektor Centrum Kultury i Promocji w moim mieście. Choć pewnie nikt jej nie zna, znajdzie sobie taką panią dyrektor w swoim środowisku. Po objęciu stanowiska dyrektora CKiP miała wiele pomysłów i wiele sił do ich realizacji. Jednak po kilku akcjach, któr często nie nie dawały oczekiwanego efektu, jej zapał zaczął mijać. W którąs sobotę zorganizowała zabawy dla dzieci. Przyszły tylko 4 osoby. Chciała coś zrobić. NIe udało się. Są też ludzie którzy uważają, ze wszystkoi powinno zrobić "państwo", a oni powinni tylko siedzić i patrzeć jak wszystko sie "samo" robi. K U R W A LUDZIE TO NIE JEST TA KOMUNA Z PRZED KILKUNASTU LAT!!! TO CO SIĘ DZIEJE OD KILKU MIESIĘCY MOŻNA JUŻ NAZYWAĆ KOMUNĄ, ALE NIE TAKą JAKA BYłA W POLSCE W LATACH 70-80. TO JEST TO GORSZE WYDANIE!!!!!!!!!!!

P.S. Chyba troche zapedziełem z przemyśleniami i odszedłem od głównego tematu. ALe sorry jestem troche zdenerwowany.

niestety, masz rację... to jeden z wielu błędów demokracji, że żul spod geesu, moja rozmodlona babcia, maniakalny bojówkarz z faszystowskiej organizacji i wielu innych mogą decydować o przyszłości państwa, a że przeważnie są w większości, obraz Polski przedstawia się tak a nie inaczej....

No niestety... Prawa demokracji...

Fakt tego nie moząń nazwać demokracją. W rządzie się szarokaczą(no bo nei -gęsią prawda). Robią to czego obiecywali nie robić(obstawiajaswoich) i do tego jeszcze jeden z nasszych wicepremierów skończył tylko technikum. I kim jest?? Choć i tak uważam że jest inteligentnirjszy niż Wielki Roman, pan magister historii i prawa.

U nas to jest przywilej partii rządzącej. Każda toi robi jak narazie...Ale dlaczego musi to robić w każdej firmie i jeszce chce inne nacjonalizowac...

P.S. A co do tytch walk to dobra Very Happy

Załatwmy tytlko sobie maski przeciwgazowe(najlepiej tez z przesłoną na oczy to łzawiący będziemy mieli też w głębokim powarzaniu), i kopie na KONIE Very Happy

Tylko będzie proiblem ze mnajeśli będzie o "demonstracja" czystko anarchistyczna. Nie jestem anarchistą. Ruch Rastafari pozwala swoim członkom na tego typu walki ? Choć można to nazwać walka z Babilonem. Chyba...

W takim razie zostaje nam tylko modlic sie do świętego lwa z plemienia Judy o zmiane ministra Very Happy

Do Jah

Do Pan Niepan - witam gości z "NIE". Proszę pozdrowić starego pana kłapouchego Urbana ode mnie.

Stop kościołowi, liberalizmowi i polityce. Dobrze - to może coś w zamian?

Twoja wypowiedź przypomina mi nie mniej, nie więcej dywagacje z "NIE" oraz Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja" która jak do tej pory chyba nie zrobiła jeszcze nic postępowego. No ale to przecież wynik klerykalizacji społeczeństwa...

Hmy...Chyba przedtem nie dokładnie czytałem jego post. Jak chce mieszkac w czymś co przypomina Rosję to niech wyjedzie. Tam panuje bezprawie, nie ma liberalizmu, polityka mało kogo obchodzi(choć na świecie sie ich boją) i tylko z kościołem miałbyś chyba problem. Niby tylko 1 (bo 1 nie jest prześalowany), ale za to dosć silny. Niestety nie wiem jak religijny jest rząd...

Minister się narazie zapewne nie zmienie! koalicja jak go wywalą to nie będzie koalicji. I kolejne wybory!
Tylko oni nie chcą słuchać!
Mówią obiecują i na tym się kończy!
Zostały tylko manifestacje jeszcze to prawo nie zostało usunięte!